23 sty 2019

BR 120 - piąty poziom utrzymania P5

[...] Poziom 5 utrzymania pojazdu kolejowego (naprawa główna) – Naprawa okresowa o zakresie prac obejmującym pełny demontaż podzespołów i zespołów z pojazdu trakcyjnego w celu ich szczegółowego sprawdzenia oraz naprawę lub wymianę elementów zużytych bądź uszkodzonych;

Tak brzmi książkowy opis głównej naprawy lokomotywy, którą przeprowadza się okresowo, w zależności od modelu, roku czy przepracowanych kilometrów na stalowych szlakach.

Dzisiaj chciałbym przybliżyć modernizację jaką przeprowadziłem na modelu Piko w skali H0, który został wyprodukowany w roku 1988. Oto BR120, potocznie zwany Gagarinem:

Zadbane pudełko, komplet instrukcji

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że model pomimo upływu przeszło 30 lat nadal prezentuje się bardzo dobrze, szczególnie ten - utrzymany w nienagannym stanie. Moim zadaniem było wymienić silnik na nowoczesny 5 polowy, z kołem zamachowym, dekoder cyfrowy oraz oświetlenie LED z dodatkowymi funkcjami. Wewnątrz znalazłem silnik typu M6, który najlepsze dni miał już za sobą, żeliwny odlew, oświetlenie na dwóch mikrożarówkach w układzie z diodami prostowniczymi (dla sterowania analogowego) oraz dwa tory prądowe, z których zasilanie czerpały podzespoły.

Jak widać model posiada plomby na śrubach, to dobry znak!

Silnik M6, który do niczego już się nie przyda 
Listwa napięciowa. Widoczne dwa tory prądowe oraz miejsce na żarówki.

Najtrudniejszą rzeczą był dobór silnika oraz płytki, na której wszystko miałoby się znajdować. Zdecydowałem się na dość kosztowne posunięcie, które na celu miało adaptację płyty z innego modelu. W tym wypadku padło na BR 120, jak na ironię takie samo oznaczenie jak nasz Gagarin. Płytka posiada wbudowany dekoder z dwoma funkcjami, które w późniejszym czasie odpowiednio wykorzystam. Wymiary idealnie pasują do długości i szerokości modelu. Jest to bardzo ważne, ponieważ nie chcemy usuwać kabiny czy okaleczać pudło.

Gotowa płytka wraz z podłączeniami

Trudność sprawił mi dobór odpowiedniego napędu. Dwa razy zakupiłem złą jednostkę, dopiero za trzecim razem odpowiedni okazał się silnik z kołem zamachowym firmy Roco, który stosowany jest w modelach tego producenta w skali TT.
Silnik prądu stałego z kołem zamachowym

Należało teraz zaprojektować przeniesienie napędu. W oryginale użyte zostały wały Kardana, które niestety ze względu na swoją długość nie mogły zostać wykorzystane. Poszukiwania substytutu zajmowały bardzo długo, niestety bez sukcesu. Z pomocą przyszedł wydruk 3D. Dzięki szczątkowej znajomości programów projektowych w miarę szybko uporałem się z odpowiednim przeniesieniem danych pomiarowych na ekran komputera. W efekcie otrzymałem parę idealnie dobranych wałków.

Wały kardana użyte do projektu

Do oświetlenia wykorzystałem diody LED 0603, 4 czerwone oraz 6 w ciepłej temperaturze barwowej.Wykorzystałem oryginalne światłowody, które nie wymagały przerabiania. Wystarczyło w odpowiednim miejscu wykonać otwór pod czop diody i zamontować. Nie należy zapominać o dołożeniu rezystancji. W tym przypadku zdecydowałem się na połączenie równoległe układu zasilania. Całość została podłączona do odpowiednich wyjść funkcyjnych dekodera i otrzymaliśmy światła zależne od kierunku jazdy białe/czerwone oraz możliwość wyłączania świateł czerwonych jeśli lokomotywa nie jedzie na tzw. luzaku. Poniżej efekty:



Trochę pracy wymagała kwestia okien w przedziale maszynowym. Po uzgodnieniu z zamawiającym zdecydowałem się zastosować odpowiedni kolor farby aby imitowały szafy maszynowni. Otwór po śrubie montażowej został zastąpiony tłumikiem a obudowa została przerobiona na zatrzaskową , jak współczesne modele. Przedni i tylny chromowany pas został pomalowany aby odświeżyć wizualnie budę. Całość po złożeniu wygląda w ten sposób:






Projekt ten wymagał wielu godzin projektowania, poszukiwania i realizacji. Nie ukrywam, że w tym przypadku suma kosztów i zysków była ledwo ponad zero, natomiast wiedza zdobyta przy okazji zlecenia okazała się bezcenna. Jest to mój trzeci projekt, a pierwszy zakończony całkowitym sukcesem bez kompromisów :)



Naprawa P5 dobiegła końca!

Klient dokupił również 4 węglarki z epoki aby idealnie pasowały do Gagaina. W starym ciele młody duch. Może i Wam zdarzyło się przerabiać "wnętrzności" w modelu? Pochwalcie się swoimi projektami i przemyśleniami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz