Aby wszystko dokładnie poprawić posłużę się zdjęciem oryginału w skali 1:1 oraz modelu Piko:
©
Wszelkie prawa zastrzeżone
dla Jacek Z. |
Kolejnym punktem są niebieskie bolce wystające z czoła lokomotywy, poniżej podłużnego stopnia manewrowego. Ich końce malujemy na białą matową farbą.
Stopnie manewrowe, zamocowane na zgarniaczach, należy zdemontować. Teraz przygotowujemy je odpowiednio do malowania aerografem. Należy dokładnie zabezpieczyć środek stopnia, w oryginale nie jest on pomalowany na biało. Jeśli chcemy jest też opcja dla bardziej "leniwych" ;) . Całość malujemy na biało z pędzla, na koniec czarną farbą podmalowujemy środek. Efekt jest bardzo zbliżony, jednak preferuję pierwszą opcję.
Warto zaopatrzyć się w taśmę dwustronną, nie trudno o zwianie stopni podczas ich malowania.
Na koniec warto podkreślić czerwoną farbą cięgna ciśnieniowe na wężach hamulcowych.
Tak przygotowany model jest niewątpliwie bardzo zbliżony do swojego pierwowzoru. Dodam jeszcze, że to nie koniec prac waloryzacyjnych. Zostaje wnętrze modelu oraz kabina maszynisty.
Standardowo mała sesja modelu po przeprowadzonej waloryzacji:
Już w najbliższym czasie opublikuję artykuł poświęcony efektom profesjonalnego patynowania modelu SP45!
Mała zajawka ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz